Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Polecany post

Podlasie - Litwa - Mazury

Jak zwiedzić trzy rejony w 3 dni? Nic prostszego: prosisz kumpla, by opracował trasy, żonie żeby spakowała bagaż, kumpeli by ogarnęła noclegi, a samemu wystarczy zatankować motocykl i cieszyć się podróżą 😎 trasa 1920 km 6 motocykli 9 osób czas przejazdu 5 dni Najtrudniejsze w grupowych wyjazdach jest zorganizowanie noclegów. Nie zawsze udaję się ten wyczyn. Czasem trzeba nieźle się naszukać by na taką paczkę wszyscy mieli gdzie spać. Nam się udało, a za bazę wypadową obraliśmy Augustów. Możecie zapytać dlaczego akurat to miasto. Naszym początkowym celem podróży miała być Litwa, ale okazało się, że część z nas nie była ani na Mazurach, ani na Podlasiu, dlatego też pomyśleliśmy o wypośrodkowaniu naszego wypadu. Żeby zwiedzić wszystko co oferują te trzy regiony, musielibyśmy na każdy z nich poświęcić minimum miesiąc. Nie mniej jednak, udało się zobaczyć parę fajnych miejsc, które na długo zapamiętamy. Koszalin - Augustów Wystartowaliśmy parę minut po 7. Poranek był bardzo rześki. Tempera

Pomysł na wypad (Karlino - Stara Dobrzyca - Świdwin)

Nie często się zdarza by taki wypad zaliczyć w tak szerokim gronie: 10 motocykli, 2 trajki, 19 osób. Prawdziwa banda do ogarnięcia. Ale takie wyjazdy też czegoś uczą i mają swoje uroki. Nie inaczej było i tym razem. Trasa motocyklowa ustalona z góry. Punkty do odwiedzenia wyznaczone. Na zbiórce wszyscy punktualnie... no prawie. Więc pora ruszać. Do pierwszego punktu zaledwie 33 km. Kolumna dość fajnie jechała i po niespełna 30 minutach jesteśmy teoretycznie na miejscu... Dlaczego teoretycznie? Ponieważ pierwsze podejście nie dało wyniku dodatniego i nie udało się znaleźć ukrytego w lesie obiektu. Postanawiamy zrobić drugie podejście na powrocie i ruszamy dalej. Pierwszy punkt staje się ostatnim 😁 Nieco wpłynęło to na naszą zaplanowaną trasę i miało to swoje skutki. Jadąc krętymi drogami przez wsie, gdzie często pojawiały się rozdroża, udało nam się pogubić część grupy 😃 Na szczęście w ciągu kilku minut wszyscy odnaleźli właściwy kierunek i mogliśmy w komplecie ruszyć dalej.

Pomysł na wypad (Sianów - Miastko - Słupsk)

Chyba pierwszy raz w moich podróżach zaliczyłem wszystko na raz co mogło by się trafić. Obrana przeze mnie trasa miała deszcz, słońce, suchy i mokry asfalt, przejazd po płytach betonowych, odcinki leśne, piaszczyste, "ukochane kocie łebki", dziurawe nawierzchnie i te przecudne gładkie z fantastycznymi zakrętami... Jeśli zastanawiacie się gdzie takie klimaty, to już spieszę z odpowiedzią: tuż pod nosem. Bo jak wiecie, nie trzeba wcale daleko, żeby było atrakcyjnie. W 7 godzin odwiedziliśmy 7 miejsc, robiąc przy tym ok 260 km. Czy ciekawych? Poczytajcie, pooglądajcie i oceńcie w komentarzach. Poranek niezbyt ciekawy. Mocno zachmurzone niebo i raczej nie zapowiadało się na wypad motocyklowy. Godzinne opóźnienie startu jednak się opłaciło. Co prawda wyruszyliśmy z chmurami nad głową ale na pierwszym punkcie przywitało nas słońce. I dobrze bo to miejsce świetnie się zwiedza gdy przez korony drzew przebijają się promienie słońca. Arboretum w Karnieszewicach. Jeśli nie znac